Czas był ku temu, aby wybrać się na kolejny fotograficzny plener. No to poszli…

Między roboczym piątkiem a weekendową sobotą, czasem nocnych włóczykijów, grupa z Tyskiego Towarzystwa Fotograficznego wybrała się pooddychać fotograficznie nocnymi światłami Katowic.

Koniec roku szkolnego i początek wakacji powodował, że miasto błyszczało kolorami neonów, tętniło młodością i śmiechem, żyło nieśpiesznym rytmem spotkań, rozmów i dzwoniących tramwajów. Niecodzienna atmosfera pełna radości i wakacyjnych planów na kolejne miesiące.

W światłach i cieniach szukaliśmy inspirujących detali, nieoczywistych kadrów, rytmów, krzywych i prostych, klimatu nocy i tysięcy świateł neonów odbitych w witrynach oraz szybach mijanych tramwajów.

Centrum Katowic, pełne bogato zdobionych XIX-wiecznych mieszczańskich kamienic, zabudowy modernistycznej oraz najnowszej, wysokościowej i przestrzennej, odważnej architektonicznie, stało się fantastyczną sceną dla poszukiwań najlepszych kadrów, pełnej fotograficznych inspiracji.

Tej nocy niezaprzeczalnie żyliśmy plenerem w rytmie nocnych Katowic, snując swoją indywidualną opowieść z przekonaniem, że ten spacer powtórzymy, bo to najpiękniej oświetlone miasto. Miejsce przyjazne, otwarte na zmiany, dobre dla mieszkańców i… włóczących się nocą fotografów!

Kategorie: wydarzenia